Ale... Ale...
Nie uwierzyłeś jak w tamtych komentach napisałam, że jutro wrzucę, co też zrobiłam? Sniff...
Zraniłeś moje uczucia ponownie! Ostatnio było w październiku, jak mówi wystawiona ci reputka, ale fakt to fakt!
Reputkowy wystawiacz ze mnie, co?
Niemniej i tak miałam pisać PW, ale co tam. Wydawało mi się, że napisałam coś więcej, ale w sumie mając pamięć rybki akwariowej... mogłam się spodziewać, że czegoś nie zrobiłam.