E tam... ja grając w klimatach Warhammer: Black Crusade (albo w ogóle warhammera 40k) lubię ubijać graczy gdy tylko popełnią jakiś błąd (kiepski rzut w sytuacji której mogli uniknąć uznaję za błąd =p).
Przypomina im to w jakim uniwersum gramy =D
Generalnie ja tam zawsze mam pomysły na kolejne postaci. W tym momencie mam 2 fajne, więc jakbyś kości zadecydowały, że Fyodor umiera to on wcale nie potrzebuje ratunku =] |