Cytat:
Tez bym oddał głos na budowanie zespołu przed sesją. Możesz nawet zrobić tabelkę gdzie rzucimy, kto kogo lubi, a kto nie A gracze potem musieli by sobie wymyślić dlaczego.
|
- Jak będzie któraś sesja na tapecie to będę myślał dokładnie co i jak
Ale pewnie może i coś będę miał widzimisię MG by się poczuć odpowiednio ważny i kazać ująć coś w KP z bio i jak kto się dostał do zespołu i kim jest ale relacje pewnie albo i tak będziecie się układać sami już w rekrucie albo będzie jakiś tam etap przedsesyjny. Choć też nie chciałby spędzać tygodni na detaliczne plany i schematy. Bo plany a praktykologia sesyjna... Różnie bywa
W sensie, że przez 2 tyg będziemy ustalać co i jak, wyjdzie, że dwie postacie są bestfirnedami a potem foch i nienawiść wieczna od drugiego posta w grze i tyle z takiego ustalania
Cytat:
Przyciężkie* to będzie takie Milczenia Owiec, Siedem, jakiś Egzorcysta, czy inne eksplorujące bardzo emocje postaci a nie samą akcje/fabule. Z klimatów SF to ciężko mi teraz coś wymienić , bo raczej mnie takie pozycje nie interesują. Łowca Androidów? Może ostatni Obcy? Taki jakiś drętwy był.
Celował bym raczej w klimat np. drugiej części Alien, pierwszego Predatora, coś w ten deseń. Wspomniane seriale, jakby doprawić je horrorowym sosem. Albo Żołnierze Kosmosu, też w takim wydaniu.
|
- Powiem tak. Jakby mi się udało zrobić sesję w stylu Aliena pierwszej czy trzeciej części albo Alien Isolation z PC to mniej więcej tak to bym widział. Alien II to raczej akszyn w sf jak dla mnie. Grozy/horroru wiela w tym nie ma. Przynajmniej dla mnie. Momentami no może, nie wiem jak by wyszło czy w tej kosmicznej sesji czy w tej bunkrowej no ale non stop to te rozwalanie obcych to właśnie coś mało groźne jest. Ot nawalanka się robi i tyle. Gdzie tu horror czy groza? No i w tej grozie dobrze jak uczestniczą dwie strony.
Cytat:
Chodziło mi o to, aby nie przerodziło się się w to w bezmyślną ucieczkę z lokacji do lokacji, gdzie główny motywem jest właśnie owa ucieczka lub film w stylu Wielki Zły z Wielkim Nożem poluje na roznegliżowane nastolatki (Piątek 13? Krzyk?). Ostatni element bym z tego tylko zostawił.
|
- Ja tam nigdy nikomu nie zabraniam myśleć na sesji. Ale no plany i co z nich wyjdzie to już praktykologia sesyjna pokazuje.