Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-06-2007, 03:04   #7
corenick
 
corenick's Avatar
 
Reputacja: 1 corenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetny
Witam
Bez zbednych szczegulow

1. Imię: Draco
2. Rasa: drow
3. Klasa: ranger, ostatnimi czasy zarzadca
4. Wyglad: Dlugie, srebrne wlosy i zolte zrenice; to jedyna oznaka iz jest drowem. Zlota, pokryta runami branzoleta sprytnie ukrywa cechy szczegolne dla drowow. Niestety jej magia nie jest az tak potezna, by ukryc biale wlosy i kolor oczu, tak szczegolny u tej rasy. Ukrywa swoj prawdziwy wyglad albowiem pochodzi z miejsca, gdzie nienawisc do drowow przewyzszala wszystko co mozliwe. Ubrany w dobrze skrojone ubranie podroznika, skurzana kamizelke nabijana srebrnymi cwiekami oraz czarny plaszcz, kunsztownie wyszywany na brzegach zlota nitka wyglada jak czlowiek, ktory wie czego chce i wie jak to zdobyc. Do szerokiego pasa, uposazonego prosta, srebrna sprzaczka przypiete sa sakwy oraz przytroczony tasak. (Wybaczcie mi slabemu albowiem takaz moja to slabosc) Tasak to bestia inteligentna, potrafi sie komunikowac z wlascicielem oraz przyzekl byc z nim by tepic zlo. Przez piers przewieszony pas doskonale sprawuje sie jako nosiciel "magazynkow" z krotkimi beltami do kuszy niewielkiej, jednorecznej, wrecz samopowtazalnej. Miekkie buty z wysoka cholewa pozwalaja mu poruszac sie cicho a i wygodnie.
5. Krotka historia: Niech i bedzie krotka. Wychowal sie w kraju neinawisci i tolerancji. Przesladowania jego i jego rodziny przybieraly zawsze wymiar nieludzki. Wrecz ujmijmy swinski. Trudne dziecinstwo, okres dorastania, utrata rodzicow doprowadzily go do migracji. Przeszedl troche podczas swoich wedrowek. Schwytany na szlaku, trafil w niewole. Sprzedany na galery spedzil wiele wiosen na jednostajnej, ciezkiej pracy oraz cwiczeniu sztuki przetrwania. Podczas jednego ze sztormow, jego galera rozbila sie i jako jeden z niewielu rozbitkow, odzyskal swa wolnosc. Zycie nauczylo go ostroznosci wobec nieznajomych, ukrywania swojej tozsamosci oraz pomagania ciemiezonym. Podrozuje po swiecie, zeby pomagac innym. Nie liczy na zaplate; podczas swych wedrowek natknal sie na opuszczona kopalnie zlota, ktora jakoby nawiedzona nigdy nie doczekala sie powrotu prawowitego wlasciciela...
6. Zdolności specjalne: widzenie w ciemnosciach, jazda konna, walka bronia (klasa: tasaki), tropienie, postepowanie ze zwierzetami, zwierzeca empatia.


To tyle. Jezeli za bardzo namieszalem to wybaczcie; 2ga w nocy to dziwna pora na pisanie czegokolwiek. Pozdrawiam.
 
corenick jest offline