Cytat:
ale to już psychologia jakaś no to wypada by Gracze to odegrali w grze
|
Oczywiście, że wypada. Tak samo jak rany fizyczne. A na te wszak turlasz
I nie chodzi mi o to, że rzut i stwierdzasz, że gracz się boi. A on oczywiście słucha MG i zaczyna dygotać
Wg mnie to jeśli ta ma być prawdziwy horror to bez mechaniki, co najwyżej z określeniem słabych i mocnych stron postaci. Bo jakakolwiek mechanika odziera strach ze strachu.
A jeśli ma być mecha, to i do strachu też.
Bo wtedy bazujesz nie tylko na niepewności tego co się stanie (co powie MG, że się staje), ale i niepewności czy postać będzie w stanie zdziałać tak jak gracz chce. Nagle np. okazuje się, że twardy kozak z karabinem ma jeden drobny malutki problemik, który nagle dzięki kościom urasta do gigantycznych rozmiarów. Parę razy dzięki kościom sesje mi się potoczyły w nieoczekiwanym kierunku