- I myśli legionista, że z taką łatwością przespaceruje się z nami poza mury? Z oficjalny papierek głowy miasta zarżniemy świniaka w tej twojej gospodzie. Łeb spadnie szejkowi i jego bandzie, bo przecież każdy z nas może być przypadkowy podróżnik. Przypadkowe wino w karczmie pić. Przypadkiem ostrze z pochwy może się wywinąć. |