Być może, ale nie na pierwszy rzut oka. Ta zasada spellcrafta zamiast identyfikacji jest fajna, ale ja uznaję, że mag i tak musi poświęcić z godzinkę na analizę magicznego przedmiotu.
EDIT: Na razie mam brak deklaracji co dalej (oprócz analizy magicznych przedmiotów, ale to pewnie zostawicie na wioskę z moim zastrzeżeniem poświęcania na to czasu). Próbujecie sprawdzać sarkofagi? Wychodzicie? Jeśli tak, to proszę też o określenie jak próbujecie wykonać którąś z tych czynności.