Myślę, że im więcej sandboxu i swobody tym lepiej. Przynajmniej dla mnie. Jest to tryb gry do którego jstem najbardziej przyzwyczajony i z, którym czuję się najlepiej, czyli wręcz przeciwnie do krótkich kolejek opartych na mechanice. Sandbox często by zachęcał też do bardziej długich niż krótkich postów, a tutaj często wchodzi kwestia ograniczenia tego, że gracz może w swojej turze popchnąć fabułę na tyle do przodu, na ile pozwala zdrowy rozsądek, co jest dodatkowo ograniczane przez mechanikę, wynik jakiejś akcji. Wydaje mi się, że w storytellingu jest nieco łatwiej wokół tego pracować, a przy systemach kostkach itp. w takich sytuacjach często przydaje się coś takiego jak google documents.
Generalnie najchętniej zapatrywałbym się na B i jak najdłuższą grę. Średnio mi się widzi zaczynanie od zera.
Jakoś więcej się na razie nie wypowiem bo zachorowałem i mam średnio trzeźwe myślenie w sumie. Sryyy
__________________ Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies
^(`(oo)`)^ |