Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-08-2017, 20:07   #23
Googolplex
 
Googolplex's Avatar
 
Reputacja: 1 Googolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputację
@Elei Miałem argumenty podważające twoje argumenty, ale ich nie napisałeś więc musimy obyć się smakiem.

A tak poważnie to jak się wczytasz, zauważysz, że nie twierdzę jakoby wampir miał nad wilkołakiem przewagę zawsze. Nie można jednak zaprzeczyć, że w konkretnych sytuacjach taką przewagę posiada, cześć z owych przewag wymieniłem. Niestety wilkołak może liczyć tylko na siebie, swoją watahę i ewentualnie na duchy które są mu przychylne. Wampir ma siebie, swoją koterię (tu znacznie lepiej sprawdzają się wampiry sabbatu łączone przez vinculum - paradoksalnie sabbatnicy są bardziej nastawieni na współpracę niż Camarilla), i dodatkowo Xnaście-Xdziesiąt ghuli gotowych oddać życie za swych panów. Dobrze ulokowane ghule (stanowiska dowodzące) pozwalają zwiększyć jeszcze bardziej czynnik ludzki. Nikt mający choć odrobinę zdrowego rozsądku nie zaprzeczy, że jest to zdecydowana przewaga wampira nad wilkołakiem. Owszem kudłacz zapewne będzie w stanie wyrżnąć 50-60% ghuli lecz docierając do wampira przez ich szeregi, straci trochę surowców mu niezbędnych. To wszystko przy założeniu, że wampir nie wie z kim ma do czynienia, bo jeśli założymy, że wie to na rynku szybko pojawi się deficyt srebra.

@Mi Raaz Sprawa jest w zasadzie bardzo prosta. W przypadku kiedy nastawiamy się mocno na PvP wiele zależy od tego jak dobrze gracze znają system i czy MG faworyzuje jedną ze stron (np przez umieszczenie akcji na terenie sprzyjającym konkretnej frakcji).
 

Ostatnio edytowane przez Googolplex : 22-08-2017 o 20:14.
Googolplex jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem