Przepraszam współgraczy. ale postu dziś nie będzie.
Zell kilka ostatnich dni bardzo źle spała, więc przy pomocy odrobiny gastronomicznej magii i fizycznego wysiłku udało mi się ją ululać. Konsekwencją tego jest jak powiedziałem brak postu, ale wyspany MG to dobry MG.
Proszę o jeszcze odrobinę cierpliwości i 5 minut przewagi kiedy przyjdziecie po mnie z widłami i pochodniami. Już i tak czeka mnie lincz jak ona się obudzi i odkryje, że przeze mnie nie napisała posta na czas.
Z tego co wiem w chwilach przebłysku świadomości, między walką z poduszką i półświadomym opowiadaniem mi co się jej śniło, dużo pracowała nad postami i nie wiele jej zostało.
I tak obudzi się pewnie razem ze mną o 4:00 rano, kiedy się będę mozolnie
(bardzo BAAAAAAAAAAAAARDZO mozolnie) zbierał do pracy.
__________________ Mother always said: Don't lose! |