Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-08-2017, 23:35   #276
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Ta chwila, którą spędzili na zastanowieniu się co dalej robić, została wykorzystana przez nieznanych napastników na podjęcie ataku. Było oczywistym, że obcy podążający za drużyną, w końcu ją zaatakują. Plan realizacji zasadzki był dobry, ale czasu na jego realizację nie wystarczyło. Nieznajomi napastnicy podjęli decyzję o ataku. Jednak ten nie nastąpił, ze strony z której by się go spodziewali, a więc z tyłu. Kaszlący osobnik nie ujawnił się, był tylko przynętą. Strzała nadleciała z prawej strony, z pustej, wąskiej uliczki. Celem był Wilhelm - pocisk wbił się głęboko w jego nogę. Mag upadł na bruk. Nogawka spodni natychmiast wypełniła się krwią.

W zamieszaniu jakie powstało natychmiast po fakcie zranienia szlachetnie urodzonego von Dohna, nikt nie usłyszał świstu drugiego pocisku. Ta strzała musiała zostać wystrzelona przez kaszlącego. Szyp dosięgnął Estalijczyka, wbijając się w ramię.
 

Ostatnio edytowane przez xeper : 24-08-2017 o 14:34.
xeper jest offline