Cytat:
o ile szybciej nie zginie |
Możesz się zdziwić jak czasem ciężko ubić postać w drugiej edycji WFRP.
Nie mówię oczywiście o PPkach, których tutaj nie ma, ale mając trzy PSy na dzień i dobrą wartość WW mam już trzy przerzuty na parowanie tarczą (biorąc pod uwagę, że większość walki ma miejsce w zwarciu, zapewnia to bardzo dobrą osłonę). Do tego solidna wartość Odporności oraz pancerza i masz przyzwoitą redukcję obrażeń, kiedy blok nie zadziała. WFRP to dość specyficzny system, bo o ile w D&D na pierwszym poziomie zabłąkana strzała goblina potrafi łatwo wysłać kogoś w zaświaty (zwłaszcza w starszych edycjach), tak tutaj świeżo upieczony bohater może ciągnąć nawet na wartościach krytycznych i okładać się sztachetami z przeciwnikiem praktycznie bez końca.
Jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji, ale jeśli zdecyduję się podesłać postać, to jeszcze dziś zabiorę się za jej pisanie.