Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-08-2017, 15:28   #11
Hazard
 
Hazard's Avatar
 
Reputacja: 1 Hazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputację
- Volker na pewno w domu siedzi. Odkąd gospodę zamknęli, a lasy stały się niebezpieczne, to chyba tylko tam spędza czas - odparł starzec drwalowi. - Anna pewnie gdzieś się kręci po wiosce. Słyszałem, że Jens ma u niej jakieś długi, więc istnieje spore prawdopodobieństwo, że właśnie próbuje go oskubać ze swoimi “odsetkami”. Mieszkańcy na ulicy na pewno wskażą wam drogę.

Następnie starzec miał już odpowiedzieć coś Julienowi, kiedy nagle kolejna osoba z zebranych zaskoczyła go swoją wypowiedzą… A raczej charakterem. Wprawdzie starzec zdawał się nie zrozumieć do końca chaotycznej wypowiedzi Rose, jednak główny przekaz trafił do niego bez dwóch zdań. Spojrzał na kobietę z ukosa, jednak na tym skończyła się jego odpowiedź. Najpewniej stwierdził, że nie warto strzępić na nią języka. Ale już z pewnością wiedział, dlaczego ta kobieta podróżuje w towarzystwie takim jak to.

- A jeżeli chodzi o kwestię zapłaty, to już wysłałem kogoś po Barona. Wątpię by ten opasły głupiec zechciał tu przyjść osobiście, ale powinien przysłać tu kogoś, kto potrafi dodawać. Wieczorem powinni tu dotrzeć.
 
Hazard jest offline