Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-06-2007, 12:51   #8
Panda
 
Reputacja: 1 Panda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodnie
Mateusz wrócił do domu po bardzo ciekawym meczu, jak to zawsze było przegrani stawiali piwo, tak więc chłopak opił się dziś tego napoju na koszt kolegów.
Chwiejnym krokiem podszedł i włączył swoją przedpotopową maszynę. Komputer chrząknął i zaczął pracować, dźwięki jakie z niego się wydobywały można by porównać do odgłosu włączania silnika w Fiacie 126p.
Gdy komputer już na dobre się rozgrzał chłopak odpalił neta, wszedł w Firefox'a, wpisał adres swojego kochanego forum, zalogował się.
Na stronie głównej widniał napis "10 nieprzeczytanych tematów", szybko kliknął w odnośnik i ujrzał listę tematów, jednym z nich była nowa sesja.
Przeczytał treść postu MG i zabrał się do pisania swego posta, co nie było łatwą rzeczą w jego stanie.
***
Już miał zabierać się do podnoszenia klapy gdy usłyszał jakiś odgłos pod nią, speszony odsunął się od niej. Po chwili stwierdził, że jednak zejdzie na dół.
Podszedł do klapy i otworzył ją, następnie spuścił się na rękach i zeskoczył.
Rozejrzał się w około.
-Jest tu kto?- spytał.
***
-Jutro zedytuje, dziś nie mam głowy...- powiedział do siebie i położył się na łóżku.
 
Panda jest offline