- Fajoszko
Cytat:
Andrew, Skye
bardzo powoli uchyliły się drzwi wejściowe i przez nie wyjrzał na oko dwudziestoparoletni facet po chwili otworzył drzwi szerzej i wyszedł z nich zarzucając na ramie spory plecak, bardzo wyraźnie starał się poruszać cicho, i wyglądało na to że dobrze mu to idzie, mężczyzna ma w kaburze na udzie pistolet chyba 1911 nie miał ze sobą broni długiej
|
- Ale chyba niezbyt ogarniam nasz kawałek. Przez jakie drzwi wychodzi ten koleś z domu? Od frontu chyba stoi Chris i Foxy a od tyłu Terror i Hood. Są jeszcze jakieś drzwi? Bo jak nie to chyba ten koleś powinien wyjść na jedną albo na drugą parę.