Czasami ucieczka była lepszym rozwiązaniem, niż skazana na porażkę walka. Lepiej być żywym lisem, niż martwym smokiem.
- Coś ich powstrzymało - powiedział - ale z pewnością nie na długo. Zaraz ponowią próbę, wyłamią drzwi i dobiorą się nam do tyłków, a więc lepiej zmienić lokal. Idziemy na piętro.
Nie czekając na aprobatę kompanów chwycił kupca i ruszył w stronę pakunków, tarasujących drogę do schodów.
- Niech mi ktoś pomoże - dodał. |