- A bohaterów zrobimy z siebie na starość, spisując wspomnienia - w mig zrozumiał Lothar. Schował broń do pochwy, a jeden woreczek rzucił do Szkiełka, by mieć wolne ręce i móc pomóc Axelowi z wnoszeniem nieprzytomnego kupca wyżej.
- Już- stęknął podnosząc kupca z drugiej strony.
- Masz pomysł czym są te kryształki w woreczku? - zapytał łotrzyka.