// Ryo z niedowierzaniem spogląda na ostrze wystające z piersi. Chce coś powiedzieć, lecz w tym momencie równie lepiej może rzygać krwią, zresztą i tak ta spływa z jej ust i pada na podłoże.
// Po chwili Ryo pada na ziemię, w ostatnich minutach przytomności i życia spoglądając przepraszająco na kompanów walczących z wężem i różami, ale ci w ferworze walki raczej tego nie zobaczyli. Nie miała już sił skręcić głowy w kierunku Yuteala, brocząc krwią. Nie przeleciało jej życie przed oczami - raczej z niej się ulatniało. Po chwili desperackiej walki o życie, Ryo zamknęła oczy i już więcej ich nie otworzyła.
// Umarła.
// Kto mieczem wojuje, od miecza ginie - i tak było w tym przypadku. Można też powiedzieć, że ktoś poniekąd pomścił Bluszcza.
__________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. |