Pinn, Twoja wizja technologii bardzo mi odpowiada.
Mam pytanie jeszcze o jedno. W cyberowych sesjach moich i Sekala mieliśmy coś takiego jak lecznicze zastrzyki z nanobotów, potrafiących w kilka minut np. załatać ranę postrzałową i postawić ciężko rannego człowieka na nogi (oczywiście nie w przypadku uszkodzenia ważnych organów, no i nanoboty nie usuną kuli tylko zaszyją ją w ciele, więc potem potrzebna jest operacja). Była to droga zabawka, ale ratująca życie. Przewidujesz coś takiego?
PS. Proponuję dostosować szerokość avatarów do MG, czyli 150 px.
PS 2. Oj, barwna ekipa wykolejeńców się u Pierrota zbiera.