Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-09-2017, 13:57   #15
Szkuner
 
Szkuner's Avatar
 
Reputacja: 1 Szkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputację
Mlaskając zbyt tłustą kaszą, w milczeniu wysłuchała historii kupca oraz odpowiedzi siedzących w karczmie postaci. Popiła ostatnimi dwoma łykami zatęchłej wody, po czym prawie udało jej się stłumić gromkie beknięcie, lecz wtedy jak na złość rozmowy ucichły. No co? Może i był z niej zawadiaka, hulaka i awanturnik w jednym, lecz głośne beknięcia i bąki nie należały do jej codzienności, zawstydziła się więc dziewczyna, widząc różnorakie ślepia wlepione w jej drobną twarzyczkę. Przyrumieniła się, lecz zaraz - trzeci raz tej nocy, łupnę pięścią w karczemny blat.
- Gówno! - krzyknęła, rozładowując cuchnącą atmosferę tawerny, w której zaczęła powoli dryfować - Twój strój kupczyku jest wart dziesięć razy tyle. Za pięć dych pięknych oreniaków i dwieście pięćdziesiąt następnych po wykonanej robocie - będę zarzynać w twoim imieniu i ratować dziewczynki, byś mógł rodzinne rżnięcie swe wesoło kontynuować. To razem trzysta, jeżeli dobrze sobie w głowie rachunkuję. Za chudszą sakiewkę to ja tyłka z tej zawszonej budy nie ruszę, ni chuja! - na sekundę jej mętny wzrok utkwił gdzieś w pustce - mimo, że go ten, nie mam... no... - do reszty zmieszała się dobrze już zawiana, płowowłosa Elke.
 

Ostatnio edytowane przez Szkuner : 08-09-2017 o 15:11.
Szkuner jest offline