Nie odrzucałbym pomocy dzielnego Bodo - jeszcze kilku pacjentów i przybędzie nam wyszkolony cyrulik, golibroda, pogromca szczurów i robactwa wszelkiego oraz niewieściej cnoty w jednym!
Ci, którzy przeżyją zabiegi Bodo zyskują +10 do zastraszania (z powodu blizn), +10 do Ogd przy kontaktach z damami ("Ta blizna to ślad po walce z olbrzymem!"), +1 do PZ (skóra pokryta bliznami jest trudniejsza do przebicia) oraz +k6 PS dziennie (trzeba mieć dużo szczęścia, żeby przeżyć kurację).
Minusy? Nie ma... no prawie... jest taki mały, nieznaczny minusik... właściwie można go pominąć. To wszystko w cenie zaledwie 1 PP i k6 PO, czyli jak za darmo