Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-09-2017, 20:27   #153
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację

Technomag przyjął zaproszenie na kaszankę i uśmiechnął się do Ekomaga - Ale masz wymagania Michałku to tak jak by tobie nakazać dożywotni celibat. - Czyżby znał słabość Igora? Nie to przecież niemożliwe może po prostu obserwował jego randkę i wyciągnął wnioski?

- Znasz indiańskie legendy o Kojocie? A może słyszałeś o Ananasim? Ja jestem Triksterem moje psikusy są nieszkodliwe! Wręcz przeciwnie uczą was pewnych lekcji na przykład ciebie nauczyłem, że można się dobrze bawić bez wydawania dużej ilości pieniędzy, oraz żeby nie ufać bezgranicznie stronom internetowym tylko sprawdzać w Realu przed ważnym spotkaniem... Mogę za to wam przysiąc na oryginalną trylogię Star Wars i Star Treka że nigdy nie wykorzystam swoich mocy na waszą szkodę pod warunkiem że wy mnie nie zaatakujecie - Obiecał wymijająco.

Alfie wyraźnie się spodobało, że ekolog pamiętał o jego przywództwie - Jeżeli dołączylibyśmy go do Rytuału związałoby go z ziemią i rzeczywiście musiałby dotrzymać słowa... Mareczku ty to masz spust! Niech ci idzie na zdrowie! - Dodał Andrzej ze śmiechem.

- Jego umiejętności z pewnością zwiększyłby nasze bezpieczeństwo... Skoro sam robi za szpiega to wie jak się przed nimi bronić. Najlepiej od ręki go dołączyć to nikomu już nie zda raportu - Odezwała się w końcu Pani Maria.

Krwawa Wróblica zawyła ze wściekłości - Jak to? MI ZABIERACIE MOJE PUPILE A PRZYCHODZI JAKIEŚ PEDAŁOWATY MAG I JUŻ GO PRZYGARNIACIE?! Dopiero, co Róża nas zdradziła a wy już chcecie brać kolejnego magusa! Nawet ten, co tu jest gówno zna się na naturze kurwiszon AaaAAAaaaAAAAAAAA!!! - Oczy zapłonęły jej szkarłatem a pazury wydłużyły się jak u niedźwiedzia. Upadła na czworaka i przeskoczyła ogrodzenie biegnąc w noc.

- Ona już tak ma musi się wybiegać i wyzłościć niedługo jej przejdzie. Zachowała na tyle kontroli żeby nikogo nie rozerwać wiec możemy uznać dzisiejszą noc za udaną - Podsumował Bimbrołak, na którym zachowanie kochanki w ogóle nie zrobiło wrażenia. Babcia Kwiatek też wydawała się nieporuszona za to na spodniach Janka pojawiła się mokra plama...

 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 11-09-2017 o 23:28.
Brilchan jest offline