- No to widocznie źli wojskowi porwali Was podstępnie jak nie paczaliście.
- A serio to sorry chłopaki ale takie rzeczy są dość istotne i je się deklaruje zawczasu. Na przykład by MG nie skumał, że jak BG leci do śmigłowca jak wszyscy, gdzie wszyscy lecą po to by odlecieć to, że on akurat nie chce odpatywać
No sorry ale ani słówka od Was nie miałem przez całą turę, że nie zamierzacie odlatywać. Ani słowa. Cały czas było o dostaniu się na pokład i nawet ktoś (Mike) wspomniał, że mogli by Was podrzucić z góry na dach do kapsuły. Jakbyście przed moją turą powiedzieli cokolwiek o zostaniu na ziemi to byłaby inna baja ale nie zrobiliście tego.
- Ale jak chcecie chłopaki no problemo mogę zedytować post. Zostajecie na dole wśród nacierajacych xenos w które szturmówka pruje obszarówkami. Chcecie zostać na dole?