- Lepiej chopy idźmy stąd - zaproponował Elmer - Jak nas tu łotry zdybią, albo milicja najdzie to będzie z nami krucho. Lećmy od razu do strażnicy. Zgłosimy napaść, prześpimy się tam, choćby i w celach, a rano odwiedźmy świątynię Vereny. |