Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-09-2017, 11:09   #308
Tom Atos
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Nic tak nie wzmacnia człowieka jak spokojny sen pod dachem, no może jeszcze dobra wyżerka. Po spędzonej nocy w kwaterze imć nieboszczyka Mössbauera udali się z zachowaniem pewnych środków ostrożności do Ojca Humfrieda. Po drodze Berwin kupił na straganie pajdę chleba ze smalcem i kiszonym ogórkiem i popił cienkim pszenicznym piwem. Takie szybkie śniadanko. Beknął potężnie na znak, że się przyjęło.

Gdy wreszcie stanęli przed Wielebnym Ojcem. Jakoś nikomu nie chciało się przekazać smutnej wiadomości. W końcu Berwin wziął się na odwagę.
- Czcigodny Ojcze. Przynosimy Ci niezwykle smutną wiadomość. Niestety wczoraj w pobliżu „Jeleniego Susa” trzej zamaskowani obwiesie podrzucili pakunek z ciałem Aldebrandta Mössbauera. Miał on się tam z nami spotkać. Gdyż wcześniej zlecił nam pewne zadanie w Eppiswaldzie. Również na nasze życie nastawano. W jego kwaterze znaleźliśmy ukryte pismo do Ciebie i stąd nasza wizyta. – Berwin przybrał zasmucony wyraz twarzy, stosowny do wypowiedzianych słów.
- Mössbauer wynajął nas w imieniu świątyni Vereny. Przedstawił się jako wysłannik Najwyższej Kapłanki Vereny w Pfeildorfie Gretchen Herzberg. Czy moglibyśmy z nią porozmawiać i zakończyć zlecenie?
Spytał uprzejmie.
 
Tom Atos jest offline