Nie ma to jak pracować na własną rękę, pomyślał Esmond. Nie trzeba się nikim przejmować, jedynie sobą. Nie trzeba było podejmować decyzji, które mogły wpłynąć na działania innych. I można uciec, gdy robi się zbyt gorąco...
- W takim razie zajmujemy ten budynek - powiedział, skinieniem głowy wskazując budynek, przy którym się znajdowali. - Widok na gołębnik i na okolicę zapewni nam możliwość reakcji w razie jakiegoś zagrożenia. |