Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-09-2017, 19:03   #364
MTM
 
MTM's Avatar
 
Reputacja: 1 MTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputację
Grot strzały skrzesał pęk iskier, kiedy ześliznął się po stalowym puklerzu Axima. Mężczyzna sapnął z wysiłku, odpychając pocisk na bok, unikając przy tym postrzelenia Walkirii. Zerknął po tym na nią przelotnie i posłał jej leciutki uśmiech.

W pomieszczeniu trąciło wonią potu oraz krwi. Zielona posoka spływała po ścianach, a trupy nieludzi zostawiały ślad za grupą najemników niczym odciski stóp na piasku.
Przedsionek Gołębnika okupowało jeszcze paru goblinów, jednak nie stanowili już realnego zagrożenia dla ich drużyny. Można było powiedzieć, że przejęli kontrolę nad parterem. Jednak ich główny cel, Rozpruwacz, uciekł na piętro. W ślad za nim podążył krasnolud Olaf, kapłan Czerwonych Lisów. Jarnar nie wiedział, co czekało ich na górze, jednak mógł spodziewać się większej ilości zielonych. Co prawda orczy zdrajca został już poważnie raniony magią Sybill, mimo to wciąż mógł być bardzo niebezpiecznym przeciwnikiem dla ich niższego kolegi.

Temu też nie zwlekając Axim ciął swoim mieczem na odlew w stojącego najbliżej goblina i przyśpieszony mocą swoich magicznych butów popędził na schody, by dostać się poziom wyżej.

Ruch: Zwykły atak w stojącego przy nim goblina → 2x lewo-góra → 2x góra
 
__________________
"Pulvis et umbra sumus"
MTM jest offline