Balkazar na razie nie miał powodu do zmiany swoich zamiarów.
Nie mogąc dotrzymać korku Aximowi trzymał się blisko Sybill.
Ork widząc, że wojownik tnie goblina w pełnym pędzie krzyknął do niego.
- Jarnar nie zatrzymuj się i nie marnuj czasu na gobliny na dole! Jeśli jakiś przeżyje to zajmę się nimi!
Balazar na szczęście nie miał głupich ambicji młodego orka. Dobrze czuł swoją ranę i wiedział, że jeszcze cios lub góra dwa i pewnie osunie się na posadzkę. Najmądrzejsze było w tym momencie puszczenie młodszych przodem i pełnienie funkcji ariergardy.
Akcje: Walka z goblinami na parterze i później dołączenie do reszty na piętrze.
__________________ Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start.
Ostatnio edytowane przez Raga : 17-09-2017 o 17:31.
|