Bro, dzięki za objaśnienia do pozycjonowania jednostek
Gundar dysponuje Prayer of Healing - dajcie mu 10 minut, a połowa rannych zapomni, co ich boli (2d8+2 HP, do 6 celów).
W odwodzie mam jeszcze (na pewno) 3 sloty 1 poziomu na oldschoolowy Cure Wounds (pojedynczy cel 1d8+2 HP). Startowo mam cztery sloty 1. poziomu, ale podejrzewam, że jednego Gundar już zużył, żeby postawić na nogi gnoma wydobytego spod zawału
(nie pamiętam, czy akcja była deklarowana jak należy, czy MP sam rozstrzygnął, w jaki sposób Gundar poradził sobie z reanimacją gnoma
)
Tak czy siak, na ogarnięcie bieżących zadrapań powinno styknąć.
Poza tym zgadzam się z sugestią Autumm, aby wojownicy trzymali się środka szyku - da im to możliwość dobiegnięcia (movement + dash) w dowolnym kierunku, z którego nastąpi kontakt z wrogiem. Duergarów ciężka zbroja nie spowalnia, więc powinny być w stanie śmignąć te 50 stóp na rundę sprintem (nie wiem, jak się na to zapatruje MP). Także gnomy powinny być IMO tylko na tyle rozstrzelone, aby w razie czego mogły się przeformować w linię strzelecką zwróconą w kierunku wroga i otworzyć skoncentrowany i skoordynowany ogień
W poprzedniej scenie właśnie te wojewódzkie odstępy zadecydowały o wyłączeniu z walki połowy oddziału, więc może tym razem nie zróbmy tego błędu