Cała sesja będzie 18+, zatem to nie problem.
A teksty jak najbardziej mogą być dołujące, tak jak dystopijna rzeczywistość upadłego San Francisco (przynajmniej dla tych po gorszej stronie miasta). Bylebyście nie śpiewali samych rzewnych ballad o nieszczęśliwej miłości.
Edit: Dopisałem i zamieściłem listę zgłoszeń w poście rekrutacyjnym, będę ją tam aktualizował.