Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-09-2017, 07:55   #6711
Loucipher
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Loucipher ma wspaniałą reputacjęLoucipher ma wspaniałą reputacjęLoucipher ma wspaniałą reputacjęLoucipher ma wspaniałą reputacjęLoucipher ma wspaniałą reputacjęLoucipher ma wspaniałą reputacjęLoucipher ma wspaniałą reputacjęLoucipher ma wspaniałą reputacjęLoucipher ma wspaniałą reputacjęLoucipher ma wspaniałą reputacjęLoucipher ma wspaniałą reputację
Tholrak unosi głowę, podążając wzrokiem za czubkiem miecza malca, próbując zobaczyć, co ów wskazuje, jednocześnie instynktownie cofa się ostrożnym tempem, dając znak reszcie tylnej straży, by zrobiła to samo. Wszyscy trzymają w pogotowiu broń strzelecką (kusze, oszczepy), ale na razie nie strzelają.

EDIT: po namyśle, zamiast ostrożnego cofnięcia się dajemy nura za najbliższy stalagmit lub większy głaz. Stamtąd obserwacja miejsca wskazywanego przez chłopca.

(Tą reakcję da się jeszcze sensownie wytłumaczyć... chłopak mógł wskazywać zawalający się kawał sufitu, lepiej wtedy być w pobliżu czegoś, co zapewnia chociaż częściową podporę w razie, gdyby skały faktycznie zaczęły się na nas walić. Bo krasnoludy padające w panice na podłogę na widok małego gnoma wymachującego drewnianym mieczykiem to ogólnie rzecz ujmując bardzo słaby widok...)
 

Ostatnio edytowane przez Loucipher : 20-09-2017 o 12:15. Powód: Zmiana deklaracji.
Loucipher jest offline