AJ: - Bynajmniej. - Odparłem na pomysł by zająć się tym przy piwie. Następnie zwróciłem się do Kiziola - Dla mnie pepperoni. Najlepiej na grubym cieście. - Oznajmiłem oblizując się. Przez ten skwar nie tylko chciało mi się pić, ale także jeść. - To wy sobie rozprawiajcie co tam chcecie zrobić z tym liścikiem, a ja się trochę kimnę. Jak przyjedzie pizza dajcie znać. - Powiadomiłem kumpli po czym podszedłem do mojego samochodu, otworzyłem drzwi ówcześnie chuchając i przecierając klamkę, wyjąłem mp3 ze schowka i wskoczyłem do środka nakładając czapkę na oczy. Słuchając muzyki znowu zacząłem myśleć nad wyścigiem. Byłem bardzo ciekaw mojego przeciwnika. Nie lubię ścigać się z kimś kogo nie znam.
__________________ "- Two tea to room two...
- Strututututu"
Ostatnio edytowane przez PhilipsonZuo : 18-06-2007 o 15:09.
|