Cóż nie jestem najwyraźniej w stanie przygnieść go grawitacyjnie więc czas zrobić coś odwrotnego. Mogę go odepchnąć grawitacyjnie od ziemi ale by to było efektywne coś potężnego musi go walnąć od góry. Może więc ja tylko go uniosę a Ty nadziejesz jak sziszkebab