Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-09-2017, 11:11   #50
Donatsu
 
Donatsu's Avatar
 
Reputacja: 1 Donatsu wkrótce będzie znanyDonatsu wkrótce będzie znanyDonatsu wkrótce będzie znanyDonatsu wkrótce będzie znanyDonatsu wkrótce będzie znanyDonatsu wkrótce będzie znanyDonatsu wkrótce będzie znanyDonatsu wkrótce będzie znanyDonatsu wkrótce będzie znanyDonatsu wkrótce będzie znanyDonatsu wkrótce będzie znany
Dostałam dwa nowe komplety, z czego niezmiernie się cieszę.

Eleishar - Okej, mam wszystko. W interesujący sposób nakreśliłeś dysharmonię, między własnym bohaterem, który stąpa twardo i cynicznie po ziemi oraz potencjalnie mistycznym źródłem jego mocy. Świetnie też wpasowałeś się w świat bohaterów - połączenie siatki luźno nawiązanych znajomości z młodzieńczym brakiem zobowiązań to dobra decyzja. Nie ukrywam, że się roześmiałam, czytając o kosmicie z "wykałaczką".

Avdima - Czytanie tej historii było jak kubek gorącej czekolady w mroźny zimowy poranek. Bardzo dobrze odnajdujesz się w nakreślonej przeze mnie czasoprzestrzeni, czuć ten klimat (początku) końca tysiąclecia, motywy muzyczne, subkuturowy mistycyzm, etc. Najbardziej podobała mi się zahaczka łącząca nowo odzyskaną wiarę osób trzecich z bohaterstwem (nawet jeśli nie do końca niezamierzonym) Twojej postaci - świadomość, że nawet ludziom całkowicie wypalonym i zblazowanym pojedyncza interwencja może dać nadzieję na lepsze jutro. Coś pysznego.

Kochani, został nam jeden dzień do końca. Tym razem chciałam tylko o tym przypomnieć, do ponaglania służył mój ostatni wpis. W tej chwili posiadam niemal dwukrotnie tyle zgłoszeń, ile przewidzianych jest miejsc w sesji. Trudno mi opisać, jak się z tym czuję - z jednej strony uśmiech radości z racji popularności rekrutacji, z drugiej świadomość, że będę musiała komuś (mimo starań takiej osoby) podziękować.

Będę kierować się dosyć prostą zasadą przy wyborze kart - postaram się dopuścić do udziału te postaci, które najlepiej wstrzelą się w grupowe założenia New Warriors i sesyjne realia. To dosyć subiektywne podejście do sprawy, wiem o tym. Ale przynajmniej, z racji mojego krótkiego stażu, nikt nie będzie w stanie zarzucić mi stronniczości i znajomości na boku.

Wyniki ogłoszę jutro wieczorem. Chciałabym jeszcze raz wszystko sobie na spokojnie przeczytać, poukładać i rozważyć. W teorii ma mi to ułatwić życie, w praktyce zostanę zalana wątpliwościami i wyrzutami sumienia, no i pewnie będzie na odwrót.

Do przeczytania!
 
Donatsu jest offline