Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-09-2017, 21:09   #62
Proxy
 
Reputacja: 1 Proxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputację
Ciemność wytrąciła jej pistolet z dłoni i opanowała wszystko. Pustynia zniknęła, lecz w zamian znalazła się dwójka załogantów.

Pustynie same nie znikajÄ….

Nawigatorka była przerażona całością, acz nie sprawiało to, że panikowała. Oddychała ciężko, by pomóc swojemu zdrowemu rozsądkowi. Usiadła z wrażenia, by przezornie nie wypaść poza swój kafelek, jak i zapewnić sobie świadomość większego bezpieczeństwa.

- Byłam chwilę temu na pustyni - odezwała się ni to do samej siebie, ni to do towarzyszy. - Rozpadła się jak lustro... Została ciemność... Niczego nie widzę - przyznała po czym spojrzała wnikliwie na Waltera i niewyraźnie mówiącą Ceskę.

Jej własne oczy nie widziały dobrze.
Za to miała dodatkowe oczy przyczepione na plecach.

Ściągnęła po jedną z kulek i w poszukiwaniu rzeczywistości spojrzała na ekran zamontowany na piersiach jej kombinezonu.
 
Proxy jest offline