Skoro już się zabrałem za pisanie, to też się pochwalę, że do puli postaci dorzucę kolejną łotrzykopodobną. Nieudolny, acz charyzmatyczny bard-kanciarz (i drobny złodziejaszek przy okazji). c: A, że Jaskier jeszcze wtedy nie był znany wszem i wobec jako mistrz trubadur, będę ranił wszystich swoimi nieudolnymi rymami próbując zająć to stanowisko. :P |