A ja mam jeszcze pytanie, skoro do pierwszego października można jeszcze jakieś zmiany wprowadzać, to czy mogę Dagoneta trochę "postarzeć"? To znaczy z 25 lat na powiedzmy 30. Oraz czy proces, w którym Dagonet skazał niewinnego mógł się odbyć np. w Zielonej Równinie? Może to być o tyle ważne, że ludzie mogli o tym usłyszeć i może to być dodatkowy bajer do ewentualnego zastraszania, tak jak np. Geralt był określany rzeźnikiem z Blaviken.