Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-09-2017, 11:29   #98
Arvelus
 
Arvelus's Avatar
 
Reputacja: 1 Arvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputację

Fyodorowi nie podobała się odpowiedź Gerge, ale nie dał tego po sobie poznać. Albo był członkiem kręgu inkwizycji, albo nie. Jeśli nie to nie powinno go być na konklawe, ale… spodziewał się, że wniesienie o usunięcie go nie spotkałoby się z entuzjazmem braci inkwizytorskiej, więc zemł w duszy słowa krytyki o pogwałceniu protokołu konklawe.

~ * ~

Fyodor mierzył z Walterem na spojrzenia przez chwilę.
- KAŻDY z nas niesie swój krzyż - skomentował Fyodor mrocznym, trochę smutnym głosem, po czym jego wzork złagodniał i pochylił lekko głowę przed nim w geście szacunku ale na pewno nie poddaństwa.
- Wybacz bracie, nie chciałem cię urazić a to nie były oskarżenia. Ton mojej wypowiedzi wynikał z powodu bezpośredniości moich pytań. Ciebie też się to tyczy, bracie Gerge. Z wiekiem tylko ubyło mi delikatności i cierpliwości do załagadzania tego co chce się powiedzieć.

Nastała cisza. Rozejrzał się powoli po obecnych. Wzbudził bardzo… mieszane emocje, ale niczego innego się nie spodziewał. Cóż… wierzył, że skoro są inkwizytorami to są dość silni duchem by opryskliwości starego dziada nie starczyły by ich ubodnąć.

- Gerge - podjął Fyodor gdy cisza się chwilę przedłużała - Anno… wspomniano o wizji nad Vestulą. Jak nad nią byliśmy i ja coś dojrzałem, choć nie wiem co. Ruch, może spojrzenie… coś definitywnie w niej jest, choć chowa się. I nie wierzę by było to coś boskiego. Jesteście w stanie wnieść coś do tematu? Wizje coś ujawniły? Wskazały kierunek?

 
Arvelus jest offline