28-09-2017, 09:53
|
#15 |
| Red przez chwile obserwowała unoszącą się pianę. No i po krzyku. Chwyciła puste gaśnice i wcisnęła je tak by nie latały i nie zrobiły komuś krzywdy. Podeszła do konsoli i nadała wiadomość do załogi. Cytat:
Pożar przy torpedach ugaszony, sprawdzam stan magazynu. Jestem sprawna czy komuś potrzebna jest pomoc?
| Wyłączyła magnesy w obuwiu i zabrała się za oglądanie pojemników z torpedami, zerkając cały czas na konsolę. Ostrożnie przepływała między torpedami, starając się chwytać elementów, które były oddalone od ognia. Miała chwilę by sprawdzić w jakim stanie są zamki i czy uda się im w razie czego wyładować pociski.
Była ciekawa co dzieje się u reszty, ale uznała że da chwilę dowództwu na reakcję, po czym ruszy w stronę wieżyczek, sprawdzić jak się mają jej drogie dzieci. |
| |