Angus całun też zajumie. W końcu to jedwab jest, nie jakaś pierwsza lepsza szmata.
Ile czasu zejdzie na przebicie się do drugiego kurhanu? Może warto rozdzielić zadania?
Labhrain może przecież zerknąć....zdalnie do tego drugiego kurhanu. Podpowiem chowańca sobie wyczaruj
Nie ma wtedy potrzeby łazić po całym cmentarzu i sprawdzać każdego bzyknięcia czy pierdnięcia w chaszczach)
Część może wziąć młot i zacząć pracować nad drzwiami grobowca, a część regeneruje kostki i robi sobie short rest i wypatruje wrogów, jeśli otwieranie zajmie godzinę. Jeśli pierścień dostałby np. Marc, to odzyskując kostkę jednocześnie dostraja się do błyskotki.
Co myślicie?