Dobra. Jest to jasne.
Czasami mnie trochę roznosi.
Nie podejrzewam nikogo o złą wole czy niechęć do pisania, żeby było jasne. Akurat tak się złożyło, że w tym tygodniu jestem stale blisko komputera to piszę.
Jeden post między postami MG jest do zrobienia. Bez mojego ostatniego posta można było się spokojnie obejść, ale proszę wziąć pod uwagę następujący scenariusz:
MG pisze.
np. Franka odpisuje.
wpadają dwa posty szlachetnych współgraczy.
i Franka chciałaby coś zareagować dajmy na to... można się wtedy posiłkować panelem komentarzy / PW, żeby wrzucić coś zanim MG wrzuci swoje działania?
Nasze posty zwykle są bardzo treściwe i czasem człowiek ma potrzebę gwałtownej reakcji na coś.