Alemir kaszlnął, by zwrócić na siebie powtórnie uwagę drużyny, po czym rzekł:
- Jak już mówiłem, róbcie jak uważacie. Jednak jeśli macie zamiar wyruszyć jutro, to czujcie się moimi gośćmi. Herg wskaże wam pokoje gościnne, lub najkrótszą drogę do wioski. |