Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-10-2017, 12:09   #450
dzemeuksis
 
dzemeuksis's Avatar
 
Reputacja: 1 dzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputację
- Ryo, będę z tobą szczery, bo nic innego nam już nie pozostało a zwłaszcza tobie - westchnął Yuteal. - Czy ci ufałem? Ależ oczywiście, że tak. Byłaś najbardziej lojalną wobec mnie osobą obok kapitan Wąż. Nigdy, ani przez chwilę, nie wątpiłem w twoje najlepsze intencje. A że masz ognisty - jak się okazuje, nie bez przyczyny - temperament, to i czasem wychodziło, jak wychodziło. Nie mam do ciebie o to żalu. Cóż może zmienić naturę człowieka? Nic. A tym bardziej diabelstwa.

- Byłbym niewdzięcznikiem, gdybym robił ci jakiekolwiek wyrzuty po tym, co dla mnie zrobiłaś. Gdybym miał pretensje, musiałbym je skierować do siebie, bo to ja cię zwerbowałem z pełną świadomością zarówno korzyści, jak i ryzyka, jakie to niosło ze sobą. Gdzie indziej znalazłbym tak mocarną, oddaną mi wojowniczkę? Będzie mi ciebie bardzo brakowało...

- Czy mam pytania? Owszem, wiele. Ale nie sądzę, żebyś potrafiła mi na nie odpowiedzieć inaczej niż poprzez swoją diabelską naturę, której zwyczajnie nie jestem w stanie pojąć. Więc oszczędźmy sobie tego -
Ryo odniosła wrażenie, że Yuteal w tym momencie nie jest do końca szczery, coś ukrywa. Czyżby domyślał się jej uczuć do siebie, albo sam coś do niej czuł i nie chciał już tego rozdrapywać? Tak, czy owak, widać było, że dla niego temat zamknięty i nie ma sensu go ciągnąć.

- Proś zatem, Ryo, o to, co sprawi, że wypełnisz swój kontrakt. Jestem ostatnią osobą, która chciałaby stanąć temu na drodze. Mam tylko szczerą nadzieję, że będę w stanie pomóc ci w tym, co musisz zrobić. Cóż więc to jest, diabelstwo moje małe?
 
dzemeuksis jest offline