Noo... powiem ci, że coś w sobie mają. Posłuchałem jeszcze
Torn Apart i
Bloody Angel. Zwłaszcza pierwsze jest dobre. Choć na ogół nie obracam się w tego typu muzyce to obadam ich sobie bardziej, to na pewno.
Pain of Salvation już wstawiałem, ale to zupełnie inna odsłona:
Pain of Salvation - Perfect Day E. Gormogon był szybszy
Russkaja śmieszna, ale nie będę jej słuchać :P