Zdajesz sobie sprawę, że próbujesz argumentować, iż po pierwsze, szarpnięcie kogoś za rękę jest bardziej agresywnym działaniem, niż prawie zabicie go granatem, a po drugie, nagle mistycznie Obroże zaczęły wyczuwać intencje nosicieli.
Od początku była mowa, że jeśli Parch zrani cywila, jest karany i koniec, zamiary nie mają znaczenia.
__________________ Now I'm hiding in Honduras
I'm a desperate man
Send lawyers, guns and money
The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money" |