Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-10-2017, 01:39   #563
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Cytat:
Zdajesz sobie sprawę, że próbujesz argumentować, iż po pierwsze, szarpnięcie kogoś za rękę jest bardziej agresywnym działaniem, niż prawie zabicie go granatem, a po drugie, nagle mistycznie Obroże zaczęły wyczuwać intencje nosicieli.

Od początku była mowa, że jeśli Parch zrani cywila, jest karany i koniec, zamiary nie mają znaczenia.
- Parch jest karany wówczas gdy atak na człowieka nie ulega wątpliwości. Na bierząco. Jak Parch uderzy cywila, strzeli do niego, dźgnie go nożem, rzuci go granatem, puści strugę z miotacza w pomieszczenie z nie-Parchami, zabije claymorem w zasięgu wzroku Obroży, rozjedzie samochodem, zrzuci w przepaść. Wtedy tak, jest karany przez Obroże. Natomiast wówczas gdy nie ma takiej pewności, gdy jest to jakas tam krzywda cywila czy żołnierza pośrednia, rozłożona w czasie i przestrzeni, od jakiejś pułapki, od zostawionego claymora na który ktos wejdzie ileś tam później jak w pobliżu już nie ma tego Parcha, gdy wpadnie na niego rzucony w walce, to już niekoniecznie.

- Poza jojczeniem i marudzeniem masz coś zamiar robić w tej turze? Czy dalej będziesz się fochał jak obrażona balerina? Bo chiałbym wiedzieć czy można na Ciebie liczyć czy mam tą turę sam rozegrać z Mike.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline