No macie już kostiumy, a czy ktoś szyje sobie sam w zaciszu piwnicy, czy zamówił u Reeda Richardsa z niestabilnych molekuł, bo go było stać, to już Wasza sprawa
. Oczywiście nie przesadźcie w żadną ze stron - avek na którym bohater jest w jakichś potarganych łachmanach nie będzie zbyt mile widziany
.
Takie coś np. jest wporzo.