Odwracania kota ogonem ciąg dalszy, jak widzę.
Nie wspinaj się na moralny piedestał, nie przerzucisz na mnie jakiejś śmiesznie pojętej odpowiedzialności za tę sytuację, bo gdybym to ja był problemem, to nie wymeldowałoby ci się z sesji trzech graczy po podobnych jazdach.
W tej sytuacji nie dałeś sensownego wyjaśnienia, o argumencie nie wspominając, a gdy to wytknąłem, nagle temat schodzi na to, że robię awanturę z niczego i nie da mi się niczego wytłumaczyć. Słaby sofizmat.
Podobnie zresztą jak użycie aktywności z tej kolejki, ignorując całą resztę mojego wkładu w sesję.
__________________ Now I'm hiding in Honduras
I'm a desperate man
Send lawyers, guns and money
The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money" |