Ciekawe, a myślałeś nad tym, żeby postacie graczy to było jedynie pospólstwo? Nikt im nie uwierzył, że grasuje jakaś ziejąca ogniem świnia, więc wzięli sprawy na własne widły i zanurzyli się w tajemnicze gęstwiny.
Albo nawet ludzie luźni: postacie graczy od paru tygodni najmowali się do różnych prac w mieście i wiedzą o knurzysku, jednak gdy rajcowie organizują łapanki ludzi luźnych to nie mając innego wyjścia wbiegli w tajemnicze gęstwiny. Teraz już nikt ich nie goni, ale są tak głęboko w lesie, że ciężko zorientować się jak z niego wyjść. Każdy odgłos może być knurzyskowym.
Tak po prostu, żeby to był bardziej horror niż polowanie. Chyba, że nie chcesz żeby to był bardziej horror.