Powiedzieć, że Will jest na bani, to jak stwierdzić, że statek kosmiczny jest fajną zabawką.
Melanżowanie w Polsce, jak się okazało, to nie jest sport dla każdego. Nawet dla osoby, która była przyzwyczajona do picia najdziwniejszych rzeczy w różny, niewyobrażalnych dla człowieka miejscach. Trzeba było przystopować, kiedy zaczęła się ta pojebana muzyka z lat 80'. Ale kto podejrzewał, że sprawy aż tak szybko się potoczą? Nie żeby byli z akcją-infiltracją we wrażym domostwie.
Will nawet nie zdziwił się, gdy zobaczył za sobą Miguela. To było na tyle niespodziewane, że aż musiało się stać.
- No siema - powiedział przemywając zmęczony ryj w umywalce. - Dzięki za to.
Zimna woda nieco go ostudziła, ale ciągle czuł się, jakby jechał pociągiem transsyberyjskim i akurat stał na dachu. Dobrze, że umywalka dawała podporę, bo już dawno pławiłby się w dziwnym płynie pokrywającym podłogę kibla na każdej tłocznej imprezie.
- Jak siÄ™ bawisz? - czknÄ…Å‚ lekko. |